piątek, 11 marca 2011

różności marcowe

spełnienie małych marzeń z rana:)
dotarła do mnie w expressowym tempie cudna czerwona bransoletka ala pandorka.
autorką jest przesympatyczna Julia, właścicielka sklepu Pod Wieczór (www.pod-wieczor.pl/) oraz bloga www.mojepowstawanie.blogspot.com/
Bardzo gorąco polecam te miejsca! Warto!




znajomy góral z Koniakowa w ramach relaksu wykonał dla mnie skrzynkę na szparagały do szycia. piękna piękna piękna. i pomyśleć, że autor rzeźbiarz wykonuje przede wszystkim skrzypce!





nareszcie mam bluszcza, "sypialnianego"


Leny pokój nieco zmienił oblicze na wiosenne


Filc to bardzo wdzięczny materiał do pracy, kupiłam także szczypce do nitowania i pomysły same się tworzą.




Wiosny w sercu, w duszy, za oknem ŻYCZĘ!!!
w weekend urodziny obchodzi nasz JK ukochany!
wszystkiego dobrego nasz mężczyzno życia!

poniedziałek, 7 marca 2011

TORBA NIEDZIELNA

Gudrun Sjoden zaskakuje mnie zawsze prostotą i kolorystyką. Uwielbiam jej projekty. Marzę o butach z nowej kolekcji, a kształt torebek też mi przypadł do gustu. Wczorajsze popołudnie niedzielne, gdy Len w świecie Małych Einsteinów a JK na 6 godzinnym spacerze, spędziłam na popełnieniu lnianej czerwonej torebki, wzorowanej na G.S. Środek wypełniłam czerwonym polarem. Następna z tej serii będzie chyba dżinsowa z niebieskim polarem w środku. Idealna do noszenia przez ramię, lewe ramię:) W zasadzie tylko tak noszę torebki; a Wy macie swoje ulubione fasony? Jak nosicie torby?