środa, 30 czerwca 2010

lato 2010





szybki wpis
szybkie życie
jest nadzieja na spowolnienie...
letnie...

Lena bawiła się w przedszkolu do którego pójdzie od września.

póki co.
otrzymałam w prezencie Fioletkę od cudownej osoby.
Kasię, autorkę Fioletki można znaleźć tu: http://mojdom-mojaostoja.blogspot.com/
DZIĘĸUJĘ moja droga.
i powoli zaczynam letnie sz(ż)ycie.
powoli powstaje torebusia dla Siostrzenicy.

i tyle.
uciekam na działkę.

dopisane dzień później

1 LIPIEC 2010

ktoś kto wymyślił maszynę do szycia był geniuszem.
sz(ż)ycie trwa.
dokończyłam torebkę, uszyłam biedronę i poszewkę na podusię.







Brak komentarzy: