Wreszcie można powiedzieć, że powoli widać efekty naszych prac w Jagience. Kuchnia magnoliowa w czwartek czeka na meble i sprzęt agd. Pokój Leny w zasadzie czeka już tylko na zasłony i meble. Pistacja z łąką alpejską komponuje się iście wiosennie i jak na fatalną jesień jest zbawieniem! W czwartek też będzie szafa do przedpokoju i do sypialni. W sypialni na jednej głównej ścianie będzie tapeta a reszta ścian w kolorze miodowym. Zastanawiam się tylko czy sufit dać biały czy miód. Zobaczę jak wyjdzie jasna szafa z jasną tapetą wtedy zdecyduję. Łazienki w tym wszystkim są najpiękniejsze. Dlatego tylko jedno zdjęcie. Myślę, ze wkrótce będzie tu już sporo relacji fotograficznych. Póki co remont trwa!
7 komentarzy:
To powodzenia remontowego,oby gładko szło dalej:)!
Oj dzieje się zatem u Ciebie sporo i to tłumaczy dlaczego tu tak spokojnie:)
Czekam niecierpliwie na zdjęcia.
to dużo się dzieje i już zdarzyło. Życzę jak najmniej komplikacji i żeby wszystko poszło szybko :)
Zapowiada się nieźle ,a z relacji wnioskuję że będzie pięknie !Kończ remont i daj jak najwięcej zdjęć .Szybkiego zakończenia prac życzę i pozdrawiam.
Ja w remoncie tkwię od kilku miesięcy...bo to remont generalny i końca nie widać...nie widać ....nie widać...jakże chciałabym już wreszcie zabrać się za urządzanie wnętrz. Pozdrawiam, życzę powodzenia.
Ciesze sie,ze remont dobiega konca i bedziemy wkrotce mogli pozachwycac sie rezultatami:-)Powodzenia w wykanczaniu Jagienki.Pozdrawiam cieplutko.
Czekamy zatem na zdjęciowy reportaż :-) Powodzenia!
Prześlij komentarz