środa, 14 stycznia 2009

sypialnia





Przeprowadzka już tuż tuż...
Jeszcze tylko do końca złożyć regały na książki; jeszcze odebrać dywan do Lenkowego pokoju; zamontować kabinę prysznicową; przenieść rzeczy i ... mieszkać. Nie jestem w stanie określić czasowo ile nam to zajmie.
Obiecałam sobie, że jak już będziemy mieszkać wtedy dopiero rozpocznę zabawę w bibeloty, kwiaty, ozdoby, obrazy, zdjęcia, obrusy i wszystko to, co tworzy klimat. A właśnie, Klimt odwieczny Pocałunek rzecz jasna wisi już w przedpokoju.
Dziś zdjęcia sypialni i złożone do połowy 70-letnie regały Billy :)

4 komentarze:

festoon pisze...

O,taką potężną bibliotekę to rozumiem:)Fajna wasza sypialnia,jasna,nieprzeładowana.

aagaa pisze...

Ale Ci zazdroszczę tego Billego.Alle by mi sie przydał.....Ładnie,jasno w tej Twojej sypialni.....

Domini pisze...

Slicznie Violus, na pewno wpadne podziwiac jak bede na miejscu!

katja pisze...

Super! Aż chce się położyć i zasnąć!