no to sączę teraz nieśmiało czerwone wytrawne i oglądam z wypiekami na twarzy zdjęcia z sześciu państw. emocje chyba jeszcze nie opadły. i dobrze.
update 05.05.2006r.
pomysł z winem (nawet jedną lampką) w "te" dnie nie był dobrym pomysłem. nie pamiętam kiedy ostatnio mi się to zdarzyło żeby w środku nocy siedzieć w kuchni i płakać z bólu!
notatka o wyjeździe wkrótce.
9 komentarzy:
:) z 6 az??? :) wow
jeśli dziś wtorek, to jesteśmy w Belgii? ;))
jeśli dziś wtorek to jesteśmy przed północą we Włoszech by rankiem obudzić się na Słowenii.
pięknie:)
pozdrawiam i też z wypiekami czekam na kilka słówek więcej..
i tak trzymaj!!!
pozdrawiam! (zaraz postaram się popisać mail`a)
teraz to ja czekam z wypiekami na twarzy na relację :)
oj tuli-tuli mała. wino nie pomaga w te dni, niestety. wspolczuje.
ale mam nadzieje ze juz lepiej :) no i czekam na notke z wojaży których tak cholernie Ci zazdroszzce :)))) ech.
no ale trase to sobie wykombinowaliscie! bomba..
Prześlij komentarz