to że niby trochę wolności (czyt. urlop)
w ciągu ostatnich dwóch dni pozałatwiałam więcej spraw niż to możliwe - takie przeciągane, że aż wstyd
nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu
hasło Tomasza na pożegnanie:
"czuję sie jakbyśmy tu dziś ze trzy dni siedzieli jedźmy już"
tak tak jedziemy z drakulami za chwil parę potańczyć - jeśli się uda - uda to muszę jeszcze wcisnąć w dżinsy Ćmy
krystynka fighterowa
walecznie nakrywam mocną maskę
powtarzając mantrycznie że będzie charaszo
drobiazgi spisuję na kartce
czterdzieści osiem nowych zdjęć
edward uśmiechający się zza roga
kolejne piwo za zdrowie przyjaciół gdziekolwiek są teraz w świecie
nie muszę nic nie muszę nic
wolnym jest się dopiero wtedy
kiedy już nie ma po co żyć
to zaczynamy żyć ?!
I`m still alive
a poza tym
Sometimes I know
rise
fall
don`t
cringe
live
walk
kneel
speak of nothing at all
Sometimes I reach to myself...
(z jakiej to pieśni?)
7 komentarzy:
Zdjecia ? No jasne, ze przy piwku. Daj znac jak wrócisz. Oczywiscie pózniej takze mailowo
Pewnie że będzie dobrze może zachaczysz o Wawę co? Chociaż nie wiem czy nie będę w tym czasie u siebie... dam znać.
A tekst, właśnie czasem powinnaś wyciągnąć ręce do siebie samej - to pewnie jakiś Pearl Jam ? Mam rację? I koniecznie dużo spaceruj!
pewnie, ze PJ może wrócę do tekstów i jak znajdę to wpiszę cały oki?
całusy
pragnęłabym poznać Edwarda zza roga i dlaczego zza roga a nie na świeczniku i dzięki za sobotniego kopa i koncert i papierosy... wracam do DOMU!
heh czesc notki z cyklu 'starzy pearljamowcy zgaduja':).
czasem...
pozdrawiam.
jasne że "Sometimes" z NoCode i to nawet z mojej ulubionej mysza i to nawet ... miałam przytoczyć całość ale wiem, że teraz u Ciebie Razdwatrzy na fali - oj tak "jestem niewidzialny jak będę już w niebie napiszę do ciebie jestem niewidzialny nie tylko dla ciebie nie tylko dla siebie" itd... stare czasy za stare dla Ciebie mysza
przesadziłaś z tą Swoją starością!!! że ja nie pamiętam starego 123???
all:
oczywiście że to otwierający kawałek z no code
to tak w ramach tego, ze czasem mówię po prostu o niczym ale nie muszę przecież nic!
Prześlij komentarz