gesty porozrzucane trzymam się jeszcze skupiam się jak mogę czuję że wychodzi mi uważność jest coraz lepiej choć smutno dziś rocznicowo - na wesoło u Niusiów - na smutno u EM i płacz M i ... jak ja nie chcę pisać o smutnych rzeczach o biegu wydarzeń które bolą! piękne zdjęcia piękny zachód słońca piękne plany
"podczas gdy życie bierze daje i znowu odbiera
my powstajemy z dawania i brania:
coś Niepewnego, Zmiennego, schemat - lecz nasza dusza tak nas stwarza
byśmy przez własne zmiany przebrnęli
prości, bez wątpień, niezłomni stale,
od dnia do nocy, od nocy do dnia pędzeni,
z których bez końca życie powstaje
z naszego życia, krew z naszej krwi
chęć z naszej chęci, ból który znamy,
od którego się nagle odrywamy,
bo nasza dusza raczyła już iść
samotnie naprzód..."
"Zanim się uśmiechnęli, płakali już z radości, nim jeszcze zapłakali radość była już wieczna.
Nie pytaj mnie, jak długo czuli; jak długo ich jeszcze widziano? bo niewidzialne są nie dające się wyrazić niebiosa ponad wewnętrznym pejzażem.
Jeden jest los. Tam ludzie stają się widzialni. Stoją jak wieże . Rozpadłe. Lecz kochankowie wiecznie kroczą ponad własną zagładą; bo z wieczności nie ma żadnego wyjścia, kto odwoła okrzyk radości?"
R.M. Rilke 1923r.
2 komentarze:
rocznicowo hmmm...
miałaś rację, że wrzesień to wcale nie jest dobry czas wcale wcale wcale
Rilke potrzebny jak nic na ten czas i wino grzane i
o matko skąd wytrzasnęłaś tego Rilke???
Prześlij komentarz