wtorek, 3 stycznia 2006

...

Mówiąc krótko trzeba zwyczajnie mi przeczekać!

Lampa miłości w takie dni promieniuje intensywniej przypominając o wyrozumiałości, cierpliwości, pokorze, milczeniu, ciszy i spokoju.

(03.01.2006r. wieczór)

7 komentarzy:

PiotrTen pisze...

czasami inego wyjścia nie ma w tzw. "cichych dniach"

olga pisze...

równowaga musi być.
sinusoidy są nawet wskazane inaczej byłoby nudno.
nic się nie martw!

mary pisze...

:*

andalo pisze...

trzeba. spokoju, cierpliwości i siły życzę!

berenicca pisze...

Ty pytałaś u Mary o "z głowy" ?

stula pisze...

tak ja
czytałaś?

berencca pisze...

czytałam :) specyficzna książka, ale ja takie lubię, pochłonęłam ją bardzo szybko !