sobota, 1 kwietnia 2006

01.04.2006r.

...i kwartał za nami. hmmm dobra passa trwa nadal.
płyty na dziś Lauryn Hill Unplugged oraz Cesaria Evora Anthology .
radosny poranek z urodzinową dziś Trójką oraz serialem Myśliwiecka 357 (są genialni!!!)
przyprawiając szpinak słucham koncertu Lauryn i jednocześnie pakuje plecak w góry.
tia.

wszystko mi się śmieje, wszystko.


update 03.04.06r.

wróciliśmy o północy ze Śnieżnika i okolic. było chyba inaczej jakoś, może przez I rocznicę, może przez słońce, niebieskie niebo i śnieg, może przez gwieździste nocne niebo i przez to, że wyjątkowo czułam, że jesteśmy tak blisko. po całym szarym dzisiejszym dniu pracy na nowo zapaliła mi się lampka radości jak zobaczyłam podwójną ogromną tęczę na niebie!

(a coś jednak wisi w powietrzu)

7 komentarzy:

mary pisze...

baw sie dobrze..... pozdrów góry

andalo pisze...

udanego pobytu i dobrego odpoczynku!

dziendobry pisze...

proszę, zapakuj mnie ;)

iwa pisze...

u mnie tez goscila dzis Trojka i Cesaria Evora i radosc tez....:)plecaka nie pakuje, ale tutaj tez mi dobrze:)
milego wypoczynku!!

e.flow pisze...

wiecie co my jakos czesto miewamy tych samych gosci, powsinogi jakies ;)

milego tam

scarabee pisze...

a te góry to niezły pomysł - właściwie to mam tak blisko...

PT pisze...

to są już dwie zaległe notatki
??????????