piątek, 14 listopada 2003

psychomity czyli dziś

pożytki ze szkody

autodestrukcja jest zawsze działaniem nieświadomym- nieprawda
ktoś, kto za wszelką cenę chce uniknąć bólu, też sobie szkodzi- prawda
krzywdzą siebie ci, których wcześniej skrzywdzono
- półprawda
podłożem autodestrukcji jest nienawiść do siebie- półprawda
nawet z autodestrukcji może wyniknąć coś dobrego- prawda
każde działanie może obrócić się przeciwko nam, jeśli jest sztywne, bezrefleksyjne, nadmiarowe- szczera prawda

6 komentarzy:

Wyzwanie pisze...

Co do autodestrukcji to jedno jest pewne działając na siebie destrukcyjnie działamy na otoczenie konstrukcyjnie....
Ale to chyba nikogo nie pocieszy - wiec po co ja to napisałem ??

stula pisze...

bo mimo wszystko chyba najgorsze jest świadome zabijanie siebie wynikające z poczucia własnej bezwartościowości
brrr... i jak tu siętego pozbyć drogi Trojaku?

Trojak pisze...

Dobry sposób ??
Hmmm....
Moze piwko ???

Trojak pisze...

Ok - daj znac

karol pisze...

hello jak tam w nowym tygodniu?
dzięki za i r l a n d z k ą, miło się rozmawiało.

eve pisze...

Ty pisz coś Mycha bo mi nudno w pracy