środa, 12 listopada 2003

P.B.

bo musi mnie w końcu dopaść to czego uczę się niby zaskoczona obrotem spraw od pewnego dawnego czasu a mianowicie D Y S T A N S i obiecuję tym którym obiecałam i będę się starać dzielna będę na pewno w cuda raczej trudno uwierzyć ale pomarzyć w końcu mogę co nie? bo życie to w ogóle poważna sprawa i przydałby się remont jakiś bo czuję się ostatnio niepokojąco sensownie lecz niepewnie a te wszystkie niedoskonałości własne? nie szkodzą jeśli ktoś się pomyli to mimo wszystko nabiera wartości przecież

„z zasmarkanym nosem z wierszem ciężkim jak siekiera gdzie się wybierasz? głupie pióra stroszysz a tu płakać przyjdzie nie raz gdzie się wybierasz? za lat siedem osiem zgodzisz na każdy kierat, no czemu nie teraz?”
– założę się, że nikt nie zgadnie któż to śpiewa?

nie da się ukryć że jakiegoś ogólnego optymizmu nabrałam po tym ostatnim wyjeździe

7 komentarzy:

karol pisze...

że niby strajku nie będzie
z Włochami wygraliśmy
- wracam do kraju!
wiesz ci belgowie to dziwny naród

a dystansu to Słońce uczymy się przez całe życie niestety

a utworek z P.B.? hmm... pomyślim

całusy

olga pisze...

stara nie tylko dystans ale mursko całe pozdrawiam

vm pisze...

a to Ty w tej niby Belgii byłeś? no i... gadaj gadaj

eve pisze...

że niby ten od
"i popłyniesz w góre hen niebezpiecznie podniecony a tu tak nie wiele trzeba by nie poradzić sobie z lotem gdzie najmniejszy brak zimnej krwi i ściągną cię z powrotem"???

karol pisze...

dzieł dobrhy
już wiem Piotr Bukartyk
(I CZEKAM NA NAGRODę)
Belgia była fuj nawet bardzo fuj ale kumają bazę więc kasa będzie
to miłego piątku i całego weekendu odezwę się to może na jakieś śląskie piwo pójdziemy co?

giba pisze...

to ten od "chmury leniwe na niebie trawa kołysze się sennie ja nie należę do ciebie ty nie zależysz ode mnie"

vm pisze...

a myślałam że tylko ja słucham Piotra B.! phi... to za łatwe było!