bo musi mnie w końcu dopaść to czego uczę się niby zaskoczona obrotem spraw od pewnego dawnego czasu a mianowicie D Y S T A N S i obiecuję tym którym obiecałam i będę się starać dzielna będę na pewno w cuda raczej trudno uwierzyć ale pomarzyć w końcu mogę co nie? bo życie to w ogóle poważna sprawa i przydałby się remont jakiś bo czuję się ostatnio niepokojąco sensownie lecz niepewnie a te wszystkie niedoskonałości własne? nie szkodzą jeśli ktoś się pomyli to mimo wszystko nabiera wartości przecież
„z zasmarkanym nosem z wierszem ciężkim jak siekiera gdzie się wybierasz? głupie pióra stroszysz a tu płakać przyjdzie nie raz gdzie się wybierasz? za lat siedem osiem zgodzisz na każdy kierat, no czemu nie teraz?”
– założę się, że nikt nie zgadnie któż to śpiewa?
nie da się ukryć że jakiegoś ogólnego optymizmu nabrałam po tym ostatnim wyjeździe
7 komentarzy:
że niby strajku nie będzie
z Włochami wygraliśmy
- wracam do kraju!
wiesz ci belgowie to dziwny naród
a dystansu to Słońce uczymy się przez całe życie niestety
a utworek z P.B.? hmm... pomyślim
całusy
stara nie tylko dystans ale mursko całe pozdrawiam
a to Ty w tej niby Belgii byłeś? no i... gadaj gadaj
że niby ten od
"i popłyniesz w góre hen niebezpiecznie podniecony a tu tak nie wiele trzeba by nie poradzić sobie z lotem gdzie najmniejszy brak zimnej krwi i ściągną cię z powrotem"???
dzieł dobrhy
już wiem Piotr Bukartyk
(I CZEKAM NA NAGRODę)
Belgia była fuj nawet bardzo fuj ale kumają bazę więc kasa będzie
to miłego piątku i całego weekendu odezwę się to może na jakieś śląskie piwo pójdziemy co?
to ten od "chmury leniwe na niebie trawa kołysze się sennie ja nie należę do ciebie ty nie zależysz ode mnie"
a myślałam że tylko ja słucham Piotra B.! phi... to za łatwe było!
Prześlij komentarz