byle do piątku powtarzamy zakupy zrobione plany ustalone deszcz nam radości nie odbierze chyba że nam ktoś nie życzy
martwi mnie afera w wydawnictwie martwi tym bardziej że teraz to już zdążyłam się z nią zaprzyjaźnić a dobrze - to wiem że nie będzie
nie pomaluje pisanek bo fizycznie nie mam już czasu za to Myszeńki jadą już jutro i jest mi tak bardzo miło z tego powodu że... nie zapomnieć podziękować Tymoteuszowi (skarpety z wełny o niebieskim kolorze ktoś widział?)
jest inaczej w tym roku i będzie inaczej bo nie pozwolę na błędy za które zapłaciłam już dość dużo, wiemy tak sporo o sobie a zarazem tak niewiele, czasem mając wszystko pod ręką można łatwo zaprzepaścić taką szansę, ba, mając wszystko można nie kiwnąć palcem, narzekamy narzekamy narzekamy - rzygać mi się chce od tego narzekania!
moje szczęście moje życie moje smutki moje wkurwienia
zrozum to czasem
najbardziej podniósł mnie na duchu: nocny sms znajomego że nikt nie jest wart... i rogal z wiśniowym tymbarkiem anety bo ledwo widzimy na oczy (umilamy sobie czas jak możemy mimo zapieprzu do kwadratu)
to co, znikam
i
ŻyczęKolorowychŚwiątBoCośWyczuwamŻeBędzieCudnie!
p.s.
przecież wiesz że cię kocham no już już
15 komentarzy:
bojużmyślałem...
będzie cudnie no bo być musi!!!!
i nikt i nic nie jest w stanie tego zmienić!!!!!
właśnie się obudziłam i śniła mi się listonoszka zaraz sobie sprawdzę; usnęłam na mokrej poduszce bo nie wyrabiam (miałam nie narzekać a jednak); pewnie że nikt nam nie przeszkodzi; pewnie że trzeba wrócić na wernisaż Franka; pewnie że "nie wolno godzić się na pełzanie, kiedy czujemy, że możemy wzbić się wysoko. tylko od nas zależy czy będziemy pełzać, iść a może się wspinać..."
i takie podejście mi się podoba!!!!!!
co tam ta listonoszka?
to już jutro
hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrra!!!!!!
martini, moczka,cipki,wszystko...
matko droga a te cipki to że niby co?????????????
TAAAAAAKIEGO BUZIAKA POSYŁAM ŚWIĄTECZNEGO!!!!! uważajcie na siebie wracajcie cali zdrowi opaleni i psychicznie wypoczęci
uściski dla Violuchny i wiesz bez płaczu bez sentymentów bez jaj tzn. z jajami pisanymi na kolorowo!!!
ej cipki jaja co WY? baby!
cipki to chyba te no kurczaki że niby do zjedzenia z goplany znaczy sie słodkie czy cuś...
ale jazda mówię Wam: sprawodania bo to już na po świętach, podliczenia, szkoły i przedszkola, rachunki, urlopy, developy, poczta i zapotrzebowanie na kwartał ... ale mam to wszystko w głębokim poważaniu patrzę i szyderczo śmieję się w duchu o!
słońcedeszczsłońcedeszczsłońce... Olka jak tam kaczki Babci Stasi?
aaaa kaczki ... srają po podwórku babci... niech srają - nie no żartuje jest za zimno a poza tym moja droga a dzwonię...
tak tak mpips sklad dotac terminy
cip... cip...
i dodam Ci jeszcze że poważnie zastanawiam się nad tą Anglią ale dwa lata? zobaczymy!
a i malwinka zmarła dlatego Eva dzisiaj nic nie mówi, znaczy się eva chce teraz do Animalsu tą no krew oddawać; a może to jest nasze powołanie?
ubaw nie?
dobra kobiety, a Malwinka to kto lub co?
Malwina to biała myszka, która zginęła śmiercią tragiczną w klapce na myszy. Dlatego pomysł z Animalsem jest bardzo trafny i my od wczoraj jako członkinie nie pozowlimy już zginąć żadnej myszy.
Spokojnych Świąt życzę wszystkim.
dzieci odwiezione, pisanki pomalowane, mazurek się piecze u Bogny, Ty jedziesz - właściwie to już tylko zostało pożyczyć spokojnych i słonecznych dni świątecznych! uściskuję Was serdecznie!
przemilych swiat!!!
pozdrawiam..
mój ulubiony czas...
życzę Mocy od tej Miłości która dziś dla nas poświęcona.
a niech to znowu w rozjazdach czytam i wiem co czujesz to to samo co... SPOKOJNYCH!
Spokojnych i radosnych Świąt!:-)
Prześlij komentarz