niedziela, 1 sierpnia 2004

Oskar i Pani Róża

"Życie to taki dziwny prezent. Na początku się je przecenia: sądzi się, że dostało się życie wieczne. Potem się go nie docenia, uważa się, że jest do chrzanu, że krótkie, chciałoby się niemal je odrzucić. W końcu kojarzy się, że to nie był prezent, ale jedynie pożyczka. I próbuje się na nie zasłużyć. Im bardziej człowiek się starzeje, tym większym smakiem musi się wykazać, żeby docenić życie. Musi być wyrafinowany, stać się po trosze artystą. Byle kretyn może cieszyć się życiem w wieku dziesięciu dwudziestu lat, ale kiedy człowiek ma sto lat, kiedy już nie może się ruszyć, musi uruchomić swoją inteligencję”.

„Myśli, których się nie zdradza, ciążą nam, zagnieżdżają się, paraliżują nas, nie dopuszczają nowych i w końcu zaczynają gnić. Staniesz się składem starych śmierdzących myśli jeśli ich nie wypowiesz”.

„Jeśli będę zajmował się tym, co myślą głupcy, nie będę miał czasu na to, o czym myślą ludzie inteligentni”.

1 komentarz:

olga pisze...

wolę mimo wszystko Małego Księcia; chociaż to też niezła perełka.