Tygodnia dwudziestego piątego
Wcześniaki urodzone w szóstym miesiącu ciąży wspomagane najnowocześniejszą aparaturą są już w stanie przeżyć. Dzięki rozwojowi medycyny udaje się ratować coraz młodsze maluchy.
W 25. tygodniu ciąży twoje dziecko waży 700 g i mierzy 22 cm.
targa mnie żeby kupić już łóżeczko i waniennkę z odpływem. targa mnie żeby już była nowa farba na ścianach groszkowo-oliwkowa i okno bez firany a za to z bambusową roletą. na ścianie obok okna zdjęcie dziecka z serduchem z puzzli mini. i szafka drewniana w kolorze jaskrawej zieleni. i wykładzina mięciutka i ... na Grocha jeszcze zaczekamy jakiś czas. niech nam rośnie duży zdrowy okrąglutki...
update po południu
po powrocie do domu głodna zjadłam 4 pajdy chleba razowego z metką łososiową i ugotowałam garnek kompotu rabarbarowego.
update sobota rano
nasze juwenalia polegały na 5 godzinnym serialu Prison Break do późna oj późna. dziś czuję się lekko skacowana katarem i blaskiem monitora. alem ciekawa co dalej... a dziś mąż wymyślił kwiatowy Tul więc zaraz jedziemy.
a jak Wy się bawicie?
13 komentarzy:
niech rośnie zdrowo :)
ej..to ładniutko będzie miał w tym pokoiku!!! w ogóle zielen podobno sprzyja twórczemu myśleniu, a zarazem relaksacji. może mały artysta wyrośnie??
:)
jak tata;)
mnie też targa na kupowanie i powiem Ci targnę się na te zakupy i Tobie polecam a co tam :)
Ty na przesądy uwagi nie zwracaj tylko szoruj sobie przyjemnościami dogadzać :) Ja łóżeczko, wózek i resztę wyprawki miałam skompletowaną w 7 m-cu...
myśmy z ank obejrzeli wszystkie dostępne serie w dwa dni i dwie noce. do dziś an jest zakochana w Scofieldzie a Wy?
jak dla mnie to może być i Michael Scofield i Lincoln Burrows i nawet Fernando Sucre jest boski. JK jak zastrzelili Veronicę był nieszczęśliwy dobrze, że Dr. Sara Tancredi nie zatruła się ... jesteśmy na etapie jak znalazła w torebce papierowego żurawia, który jest symbolem troski o rodzinę więc podejrzewamy, że będą tam wszelkie wskazówki żeby się spotkać z Michaelem!
nic nie powiemy hihihi;)
alo prosze nie zdradzać drugiej serii Prison Break a dla mnie Michael jest boski ;) hehehe
Ja na słowo juwenalia koniecznie muszę zareagować, w końcu studentka;)
My już tydzień temu opanowaliśmy nasz Toruń (Kopernik przyodziany został w gustowną szatkę i napis:"Jestem na Juwenaliach":)
Dziś natomiast opanujemy muzea, hurra:)
a ja jakos nie wiem co takiego w PB... obejrzalam 2 odcinki i mnie znudził. moze ja jakaś dziwna jestem :DD
a generalnie to bylam wczoraj na tzw spędzie hołoty czyli festynowym koncercie Wilkow. Buahaha. Ludzie domagali sie "Baśki" a ja polewałam ze smiechu.. tak to jest.. na takich koncertach, ale było fajno w sumie. Najlepszy był pokaz sztucznych ogni i Wielki Woz na niebie.. :) pozdrawiam
boszzz... metka łososiowa i kompot z rabarbaru...no ja to KOCHAM po prostu!!!!!!!
..ale mi smaku narobiłaś...
:)
słuchaj odcinki dotyczące pobytu w więzieniu do czasu ucieczki to pikuś. ale odcinki po tym jak udało się im uciec są REWELACYJNE. dla mnie to serial wszechczasów!
Prześlij komentarz