w równych proporcjach zmieszać desperację cierpliwość i pasję nie żałować miłości dorzucić odwagi oprószyć marzeniami zawinąć w ciszę odstawić w czas czekać trwać.
jak patrzę na październikowe słońce i rude liście to życie wydaje się tak piękne że już więcej nic nie potrzebuję do szczęścia.
uśmiechaj się częściej proszę.
8 komentarzy:
szczegolnie jak sie troche tej jesieni przynosi ze sobą do domu.. kasztany, liscie.. uwielbiam..
nic innego w tym momencie nie jest w stanie popsuc mi nastroju.
buzia
ode mnie też całusy!
jest cudnie!
harmonia? nigdy nie ma idealnej harmonii nie pozwól tylko żeby ktoś swoim złym nastrojem wiecznym niezadowoleniem zburzył to co budujesz w sobie od lat! mało jest osób o takiej harmonii jak u Ciebie! nie licząc poprzedniego wpisu.
no prosze jak ładnie się czyta takie rzeczy w niedzielę zwłaszcza taką niedzielę.
pozdrawiam. wszystkich przedmówców też.
co do harmonii to od paru lat wiem, iż pokora i cierpliwość to elementy kluczowe aby ją osiągnąć.
sie zaczął tydzień...
dzięki za radę.
udanego tygodnia w pracy jeszcze bardziej poza.
zdecydowanie poza jest jakoś bardziej sensownie
mi też... nawet jeśli jest zimno na dworze :)
i kasztany o intrygujących liniach papilarnych, prawda?
Prześlij komentarz