niedziela, 23 maja 2004

...

można tak i tak można...
stanie w kolejkach za kulturą nam wychodzi najlepiej poza tym jakoś tak mi wesoło i spokojnie na duszy po wczorajszej porannej rozmowie małe co nieco do przodu...

"a to chyba zart chyba nic więcej"

"bądź jaki tylko chcesz
możesz iść i możesz stać
możesz dawać możesz brać
możesz słuchać możesz brzmieć
możesz niechcieć możesz chcieć
możesz strzelać możesz kraść"

"nie można mieć wszystkiego bo wtedy nie ma się niczego.a samotność jest opcjonalna a nie obligatoryjna na szczęście!"

rozlazłazapadananiedzielajestpięknietylkochcęgdzieśwyjść...

7 komentarzy:

stula pisze...

take me to the river...

zielona pisze...

nie ma sprawy!

ale kto ma zabrać?
i
do której rzeki?

kk pisze...

każdy sam określa swój "przód"; teraz to trzeba zacząć pracować...
udanego tygodnia Słońce!

OLGA pisze...

jaskółka tak... masz rację, tacy jesteśmy jak w tym kościele jak... trzymam kciuki za KK; ucałowania specjalne i pod szczególnym nadzorem; pomysł jest doskonały Jezu jestem z Was dumna!

ola pisze...

Jaskółka czarny sztylet, wydarty z piersi wiatru
Nagła smutku kotwica, z niewidzialnego jachtu
Katedra ją złowiła w sklepienia sieć wysoką
Jak śmierć kamienna bryła
Jak wyrok na prostokąt.
Jaskółka błyskawica w kościele obumarłym
Tnie jak czrne nożyce lęk który ją ogarnia

Jaskółka siostra burzy, szalona fruwająca
Ponad głowami ludzi w których troska się błąka
Jaskółka znak podniebny jak symbol nieuchwytna
Zwabiona w chłód katedry przestroga i modlitwa

Nie przetnie białej ciszy pod chmurą ołowianą
Lotu swego nie zniży nad łąki złotą plamą
Przeraża mnie ta chwila która jej wolność skradła
Jaskółka czarny brylant wrzucony tu przez diabła

Na wieczne wirowanie na bezszelestną mękę
Na gniazda nie zaznanie na przeklinanie piękna

PiotrTen pisze...

ale towarzystwo rozśpiewane!

viola m. pisze...

towarzystwo które kocham najbardziej!!!!!!!!!!
jak to mówi Mistrz - do tańca i różańca!

Zielona zawsze śpiewała: trzymajmy się kupy bo w kupie fajnie jest!