tzn. TUi TU
a poza tym czilautujemy rodzinnie ciepłym rosołkiem lodami ciastem z morelami i figami poza tym jestem szczęśliwa i nikt ani nic mnie z tego stanu nie wyrwie nawet to że komuś się wydaje że jestem roztrzepana że gubię dokumenty że nie mam czasu porozmawiać że jestem na każde jego zawołanie że ostatnio dałam się wyrwać karolowi rano tylko po to żeby... dobra przyznaję głupie ale za 20 lat bardziej będę żałowała tego czego nie zrobiłam niż to co zrobiłam (nie mój cytat)
na na na na to cała ja wiele razy już dostałam w łeb i wszystko gra
na na na nie musze nic
na na na jest dobrze mi
w te chmury gapiłyśmy się z Ćmą chyba z półgodziny
znowu tańczy wiatr
wirują liście i mgły
płynie rwącą rzeką wpław
porywa chmury jak dym
rozprasza noc przegania dzień
i drwi sobie ze mnie gdy tańczę tak sennie
gdy wołam go i chcę jak on!
tę siłę mieć
być dumnym i pięknym jak paw
ten chłodny czar
zapadać w sen
by znów uwieść w tan
być królem gór pieszczotą drzew
i spadać z chmur gdy ból kusi gniew
graj jeszcze szelestem dojrzałych traw
tak lekko kołyszesz mój strach
graj jeszcze i bądź mi jak brat!
chłodem świtu budzę się
a w duszy ciągle mi gra
jestem jakby obok mnie
spoglądam w lustro - to ja
nie czuję nic nie boję się
i wiem już że jestem przejrzystym powietrzem
więc wołam go bo chcę jak on!
6 komentarzy:
proszę o początek tego wiersz... miłego tygodnia!
oj jak wiele razy dostałyśmy w łeb i wszysko gra i nie musimy nic zawsze robimy to chcemy i dobrze nam... jak ja lubię ten tekst!!! pamiętasz tą mowę pięknego lata sierpniowego - żyły sobie wyprułyśmy!!!
myśmy z Martą wyjadały resztki komunijne; poza tym jakiśdziwny stan nicnierobienia nas ogarnął!
byle do lipca;)
jazda od rana; sporo się dzieje na trzech różnych stanowiskach; psoko se mówię i tyramy dalej...
było w zeszłym roku oj było:
http://stula.blog.pl/archiwum/index.php?nid=3307963
prosze o zestaw chilautowy
przyznam że wiersz prosty aczkolwiek obrazowo mnie powalił;) po prostu lubię tu bywać choćby po to żeby przeczytać że kawusie sobie wypiłaś że płaczesz czujesz kochasz wściekasz się...
Prześlij komentarz