czwartek, 3 czerwca 2004

...

czasem istnieje ktoś zupełnie obcy z boku bezinteresowny bynajmniej na ten czas znam i wiem że to chwilowe jednorazowe że ... miłe to jednak uczucie wiedzieć że ktoś się interesuje martwi wie kojarzy pamięta ... dzięki Piotrowi przebrnęłam do końca i dzięki Ci za trzeźwość tam gdzie spanikowałam.

potargane rozciągnięte i zużyte soczewki doprowadzają mnie każdego ranka do szału.

klimaty uczelniane na jakiś czas zakończone pomyślnie (osobny aspekt finansowy pociągnie się dłużej)

rano pomyślałam o Niej, nie jest dobrze no wiem że nie jest dobrze jak wstajesz rano myjesz się wychodzisz do pracy a wszystko to bez przekonania bez poczucia sensu wszystkiego co się robi poczucie pustki – znam to i dlatego bronię się rękami i nogami dlatego egoistycznie patrzę na siebie dlatego takie a nie inne decyzje dlatego nie słucham tego czego nie chcę dlatego nie przyjmuję i nie rejestruję spraw które kiedyś mnie poruszały do bólu dlatego ... zrozum to i wybacz ale nie pozwolę na to żeby doprowadzić się do takiego stanu w którym byłam w zeszłym roku.

TO.
To, co tak ciąży
i pcha w dół,
i pali jak policzek,
to może być kamień
lub kotwica.


pani Basieńka tak pięknie dziś opowiadała o naszej Marcie która w dniu mamy urodziła Maję i mieszka przy rynku krakowskim że ... szukam inteligentnego reproduktora i żeby najlepiej mieszkał w Krakowie ... Monia twierdzi że to dobry pomysł tylko z tym krakowem trochę trudniej będzie ale póki co pomyślimy...

piękny dziś dzień
w ogóle ostatnio piękne są dni
w ogóle...
szczęściara ze mnie jak nic!

a dziś ze starą ekipą mamy do obgadania chyba ze trzy lata wczoraj integracja z nową obyła się bezkacowo zobaczymy jutro?

i tak to

2 komentarze:

PiotrTen pisze...

fryzurka jest boska takie lubię najbardziej a przebrnąć ten semestr nie było prosto jesteśmy boscy!
uszanowania

olga pisze...

gratuluje zaliczonego I semestru!