tak szybko chciałam między jednym bieganiem a drugim po mieście które lubię i do owego biegania się nadaje:
bo chciałabym żeby wszyscy wiedzieli, że - myśmy wczoraj byli na:
KONCERCIE PAT METHENY GROUP!!!
wow!
najlepsze jest to, że pomysł spontaniczny pojawił się o 16:00; o 19:00 mieliśmy już dwa odkupione i lekko przepłacone bilety a o 20:00 zasiedliśmy a balkonie na wprost sceny.
a koncert był doskonały!
z ręką na sercu mogę stwierdzić głośno i oficjalnie, że jestem już w tym miejscu, iż wszystkie drogi muzyczne prowadzą do jazzu! człowiek wącha słucha dotyka szuka rozwija się i ... takie rzeczy takie rzeczy! ostatnio takie motyle w brzuchu miałam dobrych pięć lat temu i to był zupełnie inny rodzaj muzyki.
doskonale
10 komentarzy:
super :) Pata sluchała moja przyjaciółka ze studiów, więc mi z kolei przypomina ta muzyka takie spokojne pogaduchy z nią :)
faktycznie co drugi głupi...
rewelacja!!!
o ja!!!!!!!!!!
super
pozazdrościć!!!!!!!!
a jak namawiałam Cię w zeszłym roku to nosem kręciła ...
sie wstydź że dopiero teraz odkrywasz takie rzeczy!!!
:)) mniam
a co to bylo, 5 lat temu?
mailika dostałam, dzięki za wsparcie w wiadomej sprawie :)
cieszę się, że ten koncert był dla Ciebie taką wspaniałą niespodzianką i życzę udanego długiego weekendu!
hmmm to był wiadomo że Pearl Jam!
ja też dziś pracuję!!!
hallooooo odezwy?????
właśnie wróciłam. skończyłam.
muszę muszę koniecznie na godzinę pod koc bo usnę na stojąco a potem zabieram się za poprawki do 6:00 rana muszę zdążyć.
udanego weekendu!
Prześlij komentarz