piątek, 17 marca 2006

17marzec2006r

pierwszy raz w tym roku założyłam tylko jedną parę rękawic (zamiast dwóch polarowych par); upał 2-stopniowego ciepła rozpieszcza nasze dusze!
humor mi dopisuje przedni choć w środku cała się trzęsę ze strachu. zastanawiam się co by było gdyby. ho ho ho!

książki na teraz:
Ryszard Kapuściński "Autoportret reportera"
ks.Jan Twardowski "ABC księdzia T. Kazania najkrótsze"
Barbara Rozwadowska "Public relations"

filmy na teraz:
"Bliscy nieznajomi"
"Uciec przed śmiercią"
"Pornografia"


UPDATE:
Baron w porannej sobotniej Trójce zaserwował taką muzykę, że skacze mi każdy mięsień do tej pory, że serce mi się śmieje, że żyć i tańczyć mi się chce... że ubieram zaraz grubą peruwiańską bluzę JK i wybieram się na długalachny spacer!
poza tym - "... lecz Pan Bóg wie najlepiej - więc wszystko inaczej czasem prośby nam spełnia żeby nas zawstydzić" czytam i dziękuję bo jest stabilnie, sensownie, poukładanie, wolnym krokiem do przodu...

UPDATE (23:13 SOBOTA):
"Uciec przed śmercią" od początku do końca z zagryzionymi wargami i chusteczkami przy nosie; nie interesuje mnie w tym momencie czy ten film był antyserbski czy chorwacki; czy popierał tamtych czy tych; kto miał rację w tej wojnie a kto nie - nie pamiętam kiedy ostatnio oglądałam takie sceny? BHD był przy tym obrazie opowiastką. najistotniejsze w tym filmie to WOJNA w najgorszym tego słowa znaczeniu! brakuje słów żeby to opisać; film mocny i wstrząsający. no i ta historia żony poszukującej męża, który zginął jako reporter w Vukowarze!

6 komentarzy:

mary pisze...

ja w srodku też. ale nie pozwole sobie na zawładniecie emocjami w ten weekend. musze sie wyciszyc.

dziendobry pisze...

cóż, ja padający dzis o 7 rano śnieg uznałam za niechybną oznakę wiosny...
ściskam gorąco!

PiotrTen pisze...

nie rozumiem strachu, poza tym ładnie wyglądasz.

olga pisze...

byle do przodu;
aż ci pozazdrościłam spaceru i też idę;
sama

andalo pisze...

o, widzę, że kupiłaś Rozwadowską!
i jak?

vm pisze...

bardzo dobrze się czyta!