wtorek, 26 czerwca 2007

26.06.2007r.

muszę jednak się przyznać. w piątek lekko ścięło mnie z nóg. w sensie: brzuch ważył w moim odczuciu chyba z 20kg, piersi z 10 obie; potworny huk w głowie, jakieś dziwne zawroty i ... wystraszyłam się. był to 204 dzień ciąży, Grocha musi jeszcze posiedzieć jakieś 62 dni po tamtej stronie brzucha więc same rozumiecie jak się bałam. nawet poprosiłam Ćmę by na chwilę odwiedziła dwupak i pomogła zakupy przynieść. przybyła, a jakże z lodami krówka i początkiem wakacji we włosach... ech poczatek lata... trata ta ta...

w ten piątek to nawet popełniłam smsa do jk z narzekaniem i wogóle, co mi się bardzo rzadko zdarza.

no i zaczęła się akcja weekendowa. przestraszona wizją ewentualnego szpitala (to tylko w mojej głowie) jk chyba też i korzystając z jego wolnego w weekend pomalowaliśµy pokój Grochy. kolory: pistacja, groszek, zieleń; ogólnie można określić - las pistacjowy. tak sobie myślę, że ludzie remontujący w mieszkaniu blokowym to powinni mieć za to płacone. dwoje ludzi, w tym jeden dwupak, 50m kw meble szafy farby wykładziny kąty futryny zawiasy niskość wysokość i wogóle feee.... ale będę szczera - tym razem poszło nam wybornie. kocham mojego faceta za to, że potrafi nim być zawsze w 100%. no.

wczoraj wzięłam się za mycie szafy. zajęło mi to bagatela 6 godzin. potem piekłam rybę a potem wzięłam się za resztki wykończeń w pokoju "zielono mi".

dziś nad ranem śniłam, że bawiliśmy się na weselu. wczesno deszczowo odstawiliśmy granata do warsztatu a teraz zaraz jedziemy pooglądać pewne małe marzenie - pokaże jak już będzie w naszej łazience.

aha katya trzymaj się moja kochana jestem z Tobą. i wogóle tęsknię do poczytania sobie Was na stronach even flow elfica babi angelika lisianora anya crazy mary młodamężatka hola salami netcafe eve kzk dd berenicca groo

5 komentarzy:

Angelika pisze...

mi na ten ciężki brzuch lekarka no spę zalecała 3 x 2
wypocznij a potem zabierz się do pracy..:)
my poczekamy tzn ja sobie w poniedziałek zrobiłam przerwę krótka a tu dziecię się pojawiło...normalnie u jednej z blogowiczek

Onak pisze...

Dwupak - rozbawiło mnie to ;-)))
Pozdrawiam i buziaki dla Grochy :-)

netcafe pisze...

uważaj na siebie i nie miej za dużo kontaktu z farbami, bo to może być (tfu tfu..) niebezpieczne.

dziękuję za wymienienie mnie w notce. czuję się zaszczycona.

ps. moja starsza Siostra jest w drugim miesiącu ;) tak się cieszę!! jakbym to ja była w ciązy ;))

bere pisze...

a ja właśnie weszłam do Ciebie z zamiarem pytania, na kiedy masz termin ? :)
a tak, to już sobie sama policzę :)

bere pisze...

i jeszcze - o ! to ja będę wtedfy beznetowa, urlop mam
(a Twoja księga gości coś się zbuntowała)