wtorek, 30 grudnia 2003

.

chce mi się czasem stąd uciec gdzieś zaszyć w cichym i bezpiecznym miejscu odnaleźć siebie i to co ważne
śniło mi się wielkie truskawkowe pole i stado karaluchów pędzących w naszym nowym mieszkaniu potem wybierałyśmy z Zieloną wódkę na giga-powitanie i kąpałyśmy się nago w jeziorze a obok te pole i droga ku dobremu

i jakby tak podsumować ten rok że niby lwa i słońca to powinnam teoretycznie nic tylko szczytować co oczywiście nie miało miejsca nie wiem czy z głupoty czy ze strachu własnego bo styczeń przeleciał wesoło i zbyt szybko by cokolwiek powiedzieć luty był krótki i intensywny marzec taka mała melancholia kwiecień maksymalne powitanie wiosny w moim życiu maj wiadomo upłynął bardziej niż zwykle na czekaniu czerwiec lipiec jakby nie patrzeć zakończenie szkoły i teoretycznie stan zabawy zakończony sierpniowo – wrześniowym dołem emocjonalno-cielesno-fizycznym październik i listopad to zbieranie siebie do kupy układanie nazywanie dopasowywanie tworzenie nowej-starej ja no i ten grudzień szkielet postawiony dość sensownie takie oczyszczenie pola ale nie tego z truskawkami i idzie ku dobremu

9 komentarzy:

kachnaa.blog.pl pisze...

i oby szlo ku dobremu... w zawrotnym tempie.. trzymaj sie w nowym roku.. z sila.. i cieplem na sercu!:)
(ja jeszcze nie poanalizowalam calego roku... hmmm musze pomyslec..)
pozdrawiam serdecznie:)

Trojak pisze...

Mam nadzieje, ze sie tam spotkamy :)
http://www.larmo.republika.pl/index1024.html
Pozdraiwam

karol pisze...

ech Ty!!!

wyszokop pisze...

i tak caly rok...-przed nami:)

olga pisze...

i tego dobrego życzę i uśmiechu i mniej stresu i więcej odwagi i wiary w siebie i polotu górnolotnego i więcej sypiaj i ten mati i ta nowa praca i spokoju wewnętrznego i szczerych przyjaciół takich jak tych dwówch za których poszłabyś w ogień

jestem z Tobą i uważaj dziś na Siasia i nie płacz mi kobieto nie płacz mi w tego Sylwestra!!!!!!!!!!!

eve pisze...

to jeszcze raz spojrzenie w tym starym roku;
jedziemy tak jakby na tych samych wózkach i nie wiem śmiać się czy płakać jedno Ci powiem - za dużo do kurwy nędzy w nas tej pierdolonej wrażliwości!
ide się napić.

vm pisze...

ej no weź! mam nadzieję, że dziś już lepiej i pamiętaj o tym na co umówiłyśmy się my twarde baby!
noworocznie kłaniam się i jestem pełna podziwu zawsze; chcę żebyś to wiedziała!!!

Trojak pisze...

Dzieki za zyczenia. Tobie tez wszystkiego naj... w tym Nowym Roku :)

kk pisze...

no i takiej zimy życzyliśmy sobie jeszcze pare dni temu!
spełnienia w odpowiednim czasie odpowiednich marzeń!