poniedziałek, 13 września 2004

już dobrze dobrze już

...całych siebie chcemy dać
kilku ludzi dobrze nas zna
tylko czasem słabnie nam puls
może trzeba upaść na twarz
swoje rzeczy ubogium dać
i zacząć malować bez farb
przeklinamy dzień za dniem
śpisz bo życie nie nie jest snem
taki ciężar tylko zgina ci kark...
już dobrze dobrze już


a poza tym kupiłam zielony płaszcz i usłyszałam od grubej w sklepie - pani to w ramionach jest chudziutka dalej już raczej nie!
obleśne babsko.

no ale co. no byliśmy sobie na wycieczce pod nazwą 'ale z tym tempem" pogoda dopisała. na Czerwoną Ławkę sporo ludzi chciało dotrzeć. jednak słowacka strona Tatr jest o wiele kulturalniejsza. są już zdjęcia. były przemyślenia widoki słońce spacer do auta cierpliwość chłopaków dobre humory lekkawo spocone czoło i ... pomyśleć że całkiem niedawno patrzyłam na zbójecka chatę z małej wysokiej i wydawał mi się to całkiem nieosiągalny teren a teraz zatoczyłam tam takie małe kółko. ba. plany są dla bogaczy. biedni mają marzenia. przyznam że czerowna jest moim marzeniem które spełniło się w ciągu trzech tygodni.

zdawczo-odbiorczo powiem że jestem bardzo wolną osobą i że nie muszę nigdzie wstawać do ... zobaczymy. poza tym wydaje mi się że:
- podołam temu co wzięłam na siebie;
- dostałam opieprz że zawiodłam;
- potem że nic nie jem;
- potem że nie szanuję pracy
- potem że ...
nie powiem gdzie to mam bo musiałabym skłamać bo pare spraw mnie conajmniej zadziwiło resztę wytłumacyzłam a na pozostałe nie mam wpływu

jesteście tu jeszcze?

nie to już nie zanudzam

tak, żyjemy w czasach barabrzyństwa żyjemy w średniowieczu nic nie jest pewne nic.

11 komentarzy:

kk pisze...

tak jakoś bez emocji bez polotu;
co jest?
wstrętny obleśny babsztyl!

andalo pisze...

panią ze sklepu należałoby zatłuc ;)

olga pisze...

tak zabić grubą!
zabić wszystkich którzy nas wkurzają jak barbarzyństwo to barbarzyństwo! jak oni nam to my im!
mam ostatnio dość
dość tych złych relacji tego złego i wrogiego nastawienia wszystkich do wszystkich.

ściskam Cię moja droga bo wiem, że jesteś jedną z tych którzy mają wyczucie!

PiotrTen pisze...

ławka wysoka łomnica itd jak ja lubię czytać takie rzeczy;
ale zgadzam się z karolem który zauważył że jakoś pani bez emocji i zachwytu?
cóż to się znowu stało?

vm pisze...

tak. obiecałam mamie że w tym tygodniu pod Jej nadzorem zjem dokładnie o 14:30 cały świeży obiad. do czwratku włącznie. potem mogę głodować do środy włącznie. mistrz po wczorajszym incydencie dziś uśmiechnięty i zadowolony i zaparzył mi o 8:00 rano taką kawę w ramach przeprosin że .. ja już bardziej nie potrafię Go kochać.
a emocje? Tatry były przecudowne prze prze prze... od zbójnieckiej lazłyśmy z Zieloną żółwim tempem rozprawiając o takich rzeczach że aż dziw skąd nam się to bierze? a i przysięgłyśmy sobie że na starość będziemy obie spacerować po górach w ramach możliwości zdrowotnych oczywiście.
no fajnie jest fajnie coś mnie tam ściska w dole brzucha bo nie wiem jak jeszcze udowodnić że może być pięknie że można ...
a... idę na ten obiad.

vm pisze...

o słyszeliście:
violuchna chodź jeść!
- tonem rozkazującym
to spadam

kk pisze...

co na ten obiad?

tak waśnie po raz kolejny uświadomiłem sobie jak takie rzeczy są ważne: obiad prasowanie gotowanie firanka kwiatek ... te wszytskie prozaiczne sprawy dnia codziennego.

jak jestem u siebie mam tak samo jak TY.

to co na ten obiad?

vm pisze...

rybka była pycha ryba z warzywami.
proza życia powiadasz.

sama radość wieszć z mamą firanki nie powiem;)

kk pisze...

wyobrażam sobie...

zielona pisze...

ej kochana nie ma sie co martwic
dobrze bedzie a na stare lata i tak bedziemy jak kozice brykac!!!obiecuje

jak jutro mi sie nie powiedzie to wyjeżdżamy do krakowa albo chociaz do katowic(sorry ze nie obiecuje Wielkiej Brytanii albo Australii czy Nowej zelandii-jak niektórzy)ale to może pożniej
a jak wiesz ja zawsze dotrzymuje obietnic

jak tam dziś wieczorkiem?

czy zaistniala mozliwość że iż może ą i ę...kiedy dla mnie znajdziesz 1/8 wieczoru?calusy

vm pisze...

Stara dla Ciebie zawsze!