niedziela, 18 stycznia 2004

.

niedzielno poranno popołudniowe leniuchowanie nostalgicznie jest jak nie wiem co tak nawet trochę smutno no nie? czasem to nawet tak jakby wszystko gdzieś się rozkruszyło i nie wiadomo gdzie poszło sobie. tak po trochu myślę o tym że samotni jesteśmy jak gwiazdy każdy po swojemu i każdy po trochu że sami siebie nawzajem zabijamy że takich artystów jak Niemen już po prostu nie ma że dobiegamy gdzieś a potem nas cofa jakiś dziwny wir i nostalgicznie jest jak ...

jak ocenić dzieło bezcenne jakim jest życie

9 komentarzy:

Zielona pisze...

no to jeszcze nikt nic dziś nie napisał
no to ja pierwsza
a może nie, bo w głowie mi się kręci i super wyszło nam te pożegnanie i jutro będzie lepiej
i gdzie są ci wszyscy ludzie?
to trzymaj się Siostra!
DZIWNY JEST TEN ŚWIAT!

doroy pisze...

i żyjemy, trwamy, jesteśmy, uronimy łezkę ówdzie i tam jeszcze; zbeczałam się jak dziecko, ale już już.

karol pisze...

płakać nie płaczę jest mi kurewnie źle ale już lepiej
coraz lepiej juz dobrze już
całusy!

olga pisze...

uwyłam się i to wcale nie znaczy że głupia jestem a sławek mi że i po co to?
no po co po co
ah...

evenflow pisze...

nie oceniac nie oceniac szkoda zdrowia; cos mi sie zdaje ze dzis poniedzialek to ja kciuki sciskam

eve pisze...

jak do tej pory wczorajszy dzień to jeden z najogorszych w tym roku...
i oby ostatni!
choć może słowo klucz to MELANCHOLIA
zobacz jak ładnie brzmi!
magnolia
a nie Ty fiołek jesteś;)

Zielona pisze...

ej Siostra nic się nie martw!!
jak tam ta kolacja?
wszystko będzie dobrze bo przecież musi być
a potem
potem sobie pojedziemy
jutro o 17.00
ale będzie jazda
a te 16 osób to nie zmieści się do mojej fury
hihihihhi
sorry

nothingman pisze...

oceniac z perspektywy dnia (o ile w ogole:), a dzis wyszlo na chwile slonce, chodniki suche i w miare cieplo tak jakos sobie pomyslalem ze wiosna tuz. niestety trzeba poczekac na trampki, sweterek, sztruksowa marynarke, promienie slonca na karku. jakas wiosenna zajawke mam ostatnio:). chyba rozgadalem sie nie na temat, ale co tam-moze to przez yellow ledbetter z glosnikow:)
pozdrawiam spod nocnej lampki i z nad ksiezycowych kosci.

stula pisze...

nothingman - dzięki za odzew trzymam kciuki za sesje!

zielona - to wiadomo, ściskam najmocniej jak potrafie (obgadamy dziś wszystko)

evenflow - dzięki że jesteś po prostu; trzymaj się w tej anglii!(jak parasol doszedł)

olga - przypomnij mu jak beczał po śmierci GC

doroy - przytuliłam jestem

dziękuję