piątek, 23 marca 2007

23-03-2007r. początek...

Tygodnia siedemnastego

Linie życia, serca i głowy pojawiają się na wewnętrznej stronie dłoni. Na palcach powstają poduszeczki dotykowe, a na nich linie papilarne – niezbity dowód własnej tożsamości.
Serce przepompowuje dziennie około 30 litrów krwi. Bije dwukrotnie szybciej niź serce matki i można je już usłyszeć przez słuchawkę. Szpik kostny rozpoczyna produkcję krwinek. U dziewczynek pod wpływem hormonów tworzą się jajowody, macica, pochwa i wargi sromowe.
Dziecko waży już 100g, ma długość 11-12cm, czyli niemal tyle, ile twoja dłoń.


a więc skończyliśmy 4 miesiące. nie ma już płaskiego brzucha. opalenizna dawno już zniknęła. waga nadal utrzymuje się na 60 kg. piersi zatrzymały się na 75 C bolą okropnie jak zmarzną. aktualnie jestem na rumianku i sucharkach bo coś mi żołądek nawala.

jedziemy na święta do Koniakowa i bardzo mnie to cieszy!

skończyłam w dwa wieczory Gretkowską i smutna to książĸa, nijaka, jakaś wyjałowiona, a może taka szara jak czasem życie? nie wiem. może jak tak pogoda. umieram przez nią.

4 komentarze:

Elfica pisze...

dziękuję Violuś za odwiedziny, tak się stęskniłam za Tobą :)

mary pisze...

oj, mnie dziś pogoda dobiła niskim cisnieniem, głowa mnie bolała cały dzien..

wszystkiego naj z okazji 4 m-cy

no i w ogole dobrego weekendu. pogoda ma byc piekna wiec bawcie sie dobrze :)

PT pisze...

czyli jednak w góry na święta! super.
a opalenizną się nie przejmuj; tysiąc razy Ci mówiłem, że bardziej mi się podobasz jako biała.

evenflow pisze...

kurcze mam nadzieje ze jednak cos wiecej niz sucharki..

ja czekam na manuelke, zamowilam ponad 3 tygodnie temu i jeszcze nie dotarla, nie wiem czy poczta znow strajkuje czy jak?