wtorek, 2 października 2007

02.10.2007r.

dziś o 3:22 odwinęłam rożek żeby wyciągnąć młodą do odbicia i normalnie doznałam szoku bo zamiast maleńkiego noworodka odnalazłam długą i dużą dziewczynkę. rośnie mi dziewcze niebywale.

no to ten (żartuje). krótko było ale za to jak było!!! na wstępie od razu się wyżalę, że - lata świetności mojej kondycji fiycznej dawno minęły. ło matko. brak tempa kroku o tym żeby biec zapomnij no i wtedy jak miałam tą kondycję dobrą to jakieś dziesięć kilo mniej mnie było. więc luzik. zrzucam ale od jutra dziś jeszcze se pozowlę na słodycze (bo ja normalnie jestem maniaczka jakaś na spacerku zjadam dwa pączki. aha i żadnych usprawiedliwień, że operacja ciąża i poród. było minęło).
tyle wstępu.
pogoda cudna, lena grzeczna, pensjonat nowiutki i ładny, mąż wesoły, jedzenie dobre, góry złote boskie ... aaaa mówię wam.


Lena wybrała sobie najlepsze łóżko w Kaprysie Jawornik 2
darmowy hosting obrazków

a jednak najepiej przy rodzicielach
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków

czasem bywały ostre zjazdy
darmowy hosting obrazków

autoportret
darmowy hosting obrazków

rudości moje...
darmowy hosting obrazków

pierwsze wzniesienie Leny Przełęcz Karkoszczonka ufff... tata wtachał wózior bosz...
darmowy hosting obrazków

no to do zobaczenia beskidzie

darmowy hosting obrazków

11 komentarzy:

lisianora pisze...

łoł!!!! jestem pod wrażeniem. przecudnie córka będzie miała z wami. zresztą, już ma :)))

babibu pisze...

pieknie:)))
mała wyglda bosko:D

hola pisze...

Nie byliście przypadkiem w Wiśle?
Przecież Ty chudzinka jesteś! Z czego chcesz się odchudzać?

elfica pisze...

zdjęcia jak zawsze extra a moje ulubione to gdzie tata przytula sie do Lenki - piękne ;) no i zazdroszczę wyprawy w góry, no my musimy zaczekac do wiosny jak przestanę karmić :) a przynajmniej sobie Wasze wyprawy pooglądam cmok

i trzymam kciuki za szczepienie

domi pisze...

Cudnie, cudnie, cudnie!!!!
Nie mogé uwierzyc jak Lenka urosla! a kilogramami sie nie przejmuj ja do dzisiaj zrzucam!

stula pisze...

bylismy w brennej obok skoczni pensonat Kaprys ul. Jawornik 2 w bielsku tez na zakupach w sarnim.

mlodamezatka pisze...

ale fajnie

dd pisze...

odchudzanie najlepiej od poniedziałku ;)

Balderdash pisze...

Jeszcze w sprawie basenowania

http://www.babyboom.pl/niemowleta/zdrowie/na_basen_z_niemowlakiem.html

niebo pisze...

Trochę czasu i dyscypliny i jeszcze bedziesz biegać jak kiedyś, bez zadyszki :)

Widoki piękne :)

angelika pisze...

stula ja tez zauważyłam u siebie totalny brak kondycji:(
myślisz, ze da się to nadrobić?
ps. z wózkiem w góry? odważni jesteście, nie lepiej chusta?
zdjęcia super jak zwykle