chili my 5:30 niedziela rano
"w niedziele skrzydła swoje weź na wielką górę z nimi wejdź i leć
tam w dole zawsze wieje wiatr jeśli z nim jesteś za pan-brat to leć..."
taki jak co roku skromny sezon jakby rozpoczęty tą wileką (?) górą była Rysianka w ramach akcji poszukiwania wiosny no i z tą wiosną kiepsko ale za to humory dopisywały (ziarnko gorczycy mi się potem śniło to co zostało od piątku)
4 komentarze:
cieszę się, że się udało, a co najważniejsze, że HUMORY dopisywały
oh Babo...
no i super i czasem tak niewiele i ech...
udanego i spokojnego tygodnia!
Ty to masz fajnie Ja tez bym juz chciał rozpocząc sezon
rysianka, romanka, szyndzielnia, klimczok, a... jałowiec i nasze adamy tak -bywało kiedyś super; muszę namówić pięknego na jakiś wyjazd w tamte strony!
ale pomogło co?
całuje!
Prześlij komentarz