poniedziałek, 20 sierpnia 2007

20 sierpnia 2007

jesteśmy w domu. Lenka najedzona grzecznie śpi. pierwszy pampers przeze mnie przebrany. karmię naturalnie dokarmiając butelką i jestem z siebie dumna.

jak już ochłonę jak dojdę do siebie to opiszę wszystko.

a Ona - no Cud najprawdziwszy!!!

opowiem tylko jak weszliśmy z Nią do mieszkania i położyliśmy do łóżeczka. przez sen uśmiechała się powielokroć...
wyłam w głos.
kochana nasza.

(dzięĸuję za komentarze w poprzedniej notce)

pierwsze zdjęcia tutaj: http://www.jac.ndl.pl/lena/

11 komentarzy:

mary pisze...

:********* jestes wielka :)

iwa pisze...

Nie sądziłam, że można tak bardzo zżyć się z obcymi, blogowymi ludźmi. Naprawdę wzruszające to wszystko jak nie wiem co:)
Niech będzie Wam tak pięknie zawsze!:)

domi pisze...

Gratulacje kochani! Teraz przed Wami wielka przygoda i wielka odpowiedzialność!! Lenka jest prześliczna!!!

angelika pisze...

to pisz pisz...
dobrze, że taki start udany

Babi pisze...

Lenencje sa piekne:D

e.flow pisze...

ale panna ładniutka! brawo Violus, odwaliłas kawał porzadnej roboty :) cud

zielona pisze...

good job! jak tu powiadaja!
cudne jestescie!
jak sie ciesze z Wami!!!
Gratulacje Kochana! dochodz do siebie i popisuj!!!

elfica pisze...

jaka cudna dzidzia, aż mi się łezka zakręciła ;)

salami pisze...

no dokladnie, nigdy mi przez mysl nie przeszlo, ze o blogowych kolezankach bgede mysla z taka czulosci, wyczekiwala nastepnej notki, martwila sie czy wszystko ok.

a dzieciatko??? BOSKIE!!! 10 punktów dla niej i 100 dla ciebie za really godd job! well done:)
scidkam po 100kroc ciebie i lenke!!!:)

lisianora pisze...

no po prostu brak mi słów z zachwytu! obie zasłużyłyście na wielkie brawa. całuje mocno :* :* :*

Anita pisze...

właśnie obejrzałyśmy zdjęcia Lenki JEST SŁODZIUTKA Nadia powiedziała ,że pokarze Jej wszystkie swoje zabawki i będą razem oglądać bajeczki.ŚCISKAMY WAS MOCNO KOCHANI DO ZOBACZENIA