pierwsza noc z Lenką bez jk. spokojnie dajemy radę. choć o 2giej prawie usypiam nad nią i butelką. rano uśmiech wynagradza wszystko. wymyśliłam sobie, że nosząc ją do odbicia mogę już ćwiczyć łydki unosząc się na palcach. dziś też pierwsze balkonowanie przez godzinkę w dresiku róż którego to spodnie od razu lekko osikane (no wylało się a co). a może już w końcu dziś spacer jak tata wróci? Lena śpi słucham linkin park reanimation czytam TS zrobiłam paznokcie i ... gdyby nie deficyt senny to w zasadzie jest bosko!
---------------------------------------
dziś w południe moja droga Karla B. powiedziała "TAK". z tej okazji życzę Ci miłości ponad wszystko, cierpliwości ponad miarę, spokoju wewnętrznego, i radości z każdego dnia życia w dwójkę!!!
codziennie w nocy w okolicach trzeciej obiecuje sobie, że jak tylko mała zaśnie po południu to śpię z nią. a w życiu... szkoda mi dnia.
9 komentarzy:
i pomysleć,ze tyle radościo może dać taki mały usmieszek:D
po pierwsze to sliczny pokoik, taki na mase dzieciecy , totalnie relaksujacy.
po drugie fajne zdjecie z tata, w ogole to strasznie mnie wzruszaja faceci z dziecmi na spacerze albo za reke jak ida. no masakra.
a potrzecie to niesamowiete ile radosci moze nam dac zwykla kupa:P:P
pozdrawiam i sciaskam mocno!!!:)
jak patrzę na nich jak on całuje jej malutkie uszko lub paluszki - wymiękammm.
w życiu nie przypuszczałam, że kiedykolwiek kupa będzie mnie cieszyć!
życie....
super, ekstra, fantastycznie! jestem po prostu wami zauroczona :))) i kurcze, taka jestem ciekawa swojej własnej córki ;)
a jesli chodzi o książki, to mam zamiar zabrać się niebawem za język niemowląt, a widziałam, że ty też to czytałaś, no i jak??
Język... mi bardzo pomógł. Uważam, że jest to najlepsza pozycja książkowa dotycząca wiadomego tematu. POLECAM GORĄCO!!! w wolnych chwilach do niej wracam.
zapomniałem dodać, że piękne przepiękne z Was kobiety kwiaty to powinien dostawca codziennie doręczać...
z deficytem spaniowym u mnie tak samo
dziś od 4 rano na nogach
Podziwiam za cierpliwość :) Na szczęście Jaga mojej nocnej granicy wytrzymałości nie zwykła przekraczać :) Jakby nie było-swoje matczyne trzeba odcierpiec :)
Buziaczki:)
ja czasami przysypiam jak małego karmię heheh bo głowa mi klapie ;)
Prześlij komentarz