A ze mną dzieją się cuda, wczoraj na przykład wyłam przez cały dzień. Jest to straszne uczucie, głupio mi przed JK, gadam z ludźmi przez telefon i nie umiem dokończyć zdania. Proszę Boga żeby tylko to jak najszybciej minęło. Póki co pomaga mi przytulenie, pogłaskanie po włosach i ciepły głos. Każda zła mina urasta do rangi końca świata. Aha i dziś pierwsza noc w której starałam się spać a nie czuwać. Od razu lepiej i nie kręci się w głowie.
Czy w trakcie kąpieli wlewacie oilatum do wanienki czy nalewacie na wacik?
a poza tym chciałam podzięĸować dziewczynom z blogów bo nie ma to jak przeczytać, że nie jestem sama w moim płaczu.




pierwsze wyjście mamy
w tydzień po porodzie dziś wyszłam sama do ludzi. zapalony silnik fiorda mnie rozweselił. muzyka w aucie. pozałatwiałam swoje sprawy a mówiąc do ludzi w urzędach miałam dziwny głos. i chciałam wszystkim opowiadać o Lenie. ale spoko powstrzymywałam się. kupiłam sobie zielone bojówki i pierwszą grzechotkę dla małej. no i dziś nie płakałam ani razu!!!
fajne dziewczyny jesteśmy!
a jutro przychodzi wózek!!!
i kocham mojego męża który jest cierpliwy i wyrozumiały.
amen
14 komentarzy:
(oilatum do wanienki;))
kochana głowa do góry-przychodzi do ciebie położna?? pogadaj z nią o baby bluesie:***
i nei martw sie-każdy przechodzi rózne dziwne etapy i nie ma się czego wstydzić:***
aj bo zapomniałam-mała jest cudna:))
jeju jeju jaka cudna księżniczka :) princessa jak mój Tata na mnie mówi he he śliczna jest! Kochanie każda z nas inaczej reaguje po porodzie Ty akurat masz takie płaczki, mi się zdarzyło kilka razy ale już chyba przeszło i tobie minie zobaczysz, nie zamartwiaj się tym :) hormony dadzą niedługo spokój.
Co do kapieli to my wlewamy do wody 2 nakrętki i myjemy tak małego :)
Cześć kochana! Nie łam się tyle razy Ci mówiłam że masz być silna i nie przejmuj sie płaczem, ja nie przechodziłam tego tak drastycznie ale też ukrywałam trochę przed bliskimi. Przeszło bardzo szybko - poprzez pomoc w obowiązkach domowych moich najbliższych, ale również przez córcię która jest całym moim światem. Lenka jest przecudna!!! Juz nie mogę się doczekać kiedy Was zobaczę! Pozdrawiam gorąco!
Jest przeurocza!!!! :)
GRATULACJE! :)
oo to teraz spacery się zaczną-dotlenisz się to moze lepszy będziesz miała humor chociaż wiem,ze hormony szaleją;)
nap oczątku też tak miałam-wszystkim chciałam o małej mówić:))
nie no czytam i czytam i naczytac sie nie moge i nie moge sie zdjec naogladac. lenka cudna, jak aniolek, cukiereczek, na jednym zdjeciu ma taka fajna minke jak sie usmiecha przez sen!!
a placz przejdzie, albo sam albo jk pomoze. na pocieszenie powiem ze ja od tygodnia zjazdy placzowe mam nawet bez porodu i skokow hormonalnych z tym zwiazanych. dasz rade!! urodzials dzieciatko to wszystko ci sie uda!!!!!!!
pozdrawaim cieplutko i 100000 buziakow dla was obu!!! :)
No wreszcie dziewczyny :) Długo mnie nie było, ale wracałam z myślą o Was :) Lenka jest prześliczna :)) Za mamusią :)))
Dzielę Twoją radość dzielna kobietko :)))
ps. oilatum wlewam do wanienki bezpośrednio, na wacik - kalię kiedyś stosowałam.
w tydzień po porodzie to ty jesteś mega wytrzymała na ból i szybko doszłaś do siebie!!!
kochana ja po dwóch tygodniach byłam wstanie chodzić bez zgięcia w pół...
oliotum do wanienki my pół nakrętki
dla mnie było niesamowite, że ludzie dalej żyją i niewiedzą o takim cudzie jak Milena
Stula Gratulacje!!! W dniu, w którym Ty miałaś cesarkę, ja wychodziłam do domu. Od 7 rano myślałam o Tobie, będąc kilka drzwi dalej. Chciałam Cię później (około 11) poszukać i odwiedzić, ale byłam tak słaba, że słaniałam się na nogach, no i nie chciałam Wam przeszkadzać we wzajemnym poznawaniu.
Cieszę się, że wszystko się udało!
:*
http://w-slowach-zaklete.blog.onet.pl/
Tu mnie szukaj...
Lenka jest prześliczna
a w tym body w różowe paseczki wygląda cudnie Prześlij więcej zdjęć
BUZIACZKI DLA WAS
Lena jest cudna! Aż ochota przychodzi na następne maleństwo...
hihi, ależ ona śliczna;) a ja to bym chętnie o niej posłuchała i mogłabyś mi opowiadac wszystko co tylko chcesz :D
Prześlij komentarz