środa, 25 czerwca 2003

tośrodajakośrodek

„To chyba znaczy, że jestem człowiekiem, pomyślała. Może tylko zwierzęciem. W części ramenem. W części varelse. Ale bardziej ramenem niż varelse, przynajmniej w udanych dniach. W pewne dni będziemy dobrymi rodzinami, a w inne będziemy tragiczni. Czasami będziemy rozpaczliwie smutni a czasami tak szczęśliwi, że ledwie zdołamy to znieść. Mogę tak żyć.”
Card „Dzieci umysłu” *

_________________________
*reszta tutaj u Groo ukochanej


- w lekkawym ciągu jestem ale w doborowym towarzystwie więc nie ma obaw o niecenzuralne zachowanie... w końcu było nie było np. wczoraj z lekkim zachaczeniem o dziś ciało pedagogiczne i to w najlepszym wydaniu (razem z Katją drżałyśmy jak przychodziła w landrynkowych kostiumach na lekcję i zawsze wyczułam kiedy pójdę do odpowiedzi czyżby uraz psychiczny o nazwie syndrom Absalony ?) a poza tym nie ma to jak picie wina ze swoją byłą wychowawczynią w jej w ogrodzie do późna w nocy, przecież tej kobiety można słuchać 24h na dobę

dobranoc
potem zajmuję się wyłącznie sobą

2 komentarze:

gru pisze...

no no, jakiej znowu ukochanej

stula pisze...

no dobra dobra tak mi się napisało