niedziela, 25 listopada 2007

koniec..

i bomba kto nie słuchał ten trąba...

od dziś kocham jeszcze bardziej
od dziś zmieniam niektóre z zachowań
od dziś jestem bardziej wyrozumiała

i od dziś się odchudzam!!!

14 komentarzy:

mlodamezatka pisze...

ale po co się odchudzasz????

lisianora pisze...

no co ty?? a ja dziś własnie po raz pierwszy wtrąbiłam w nocy kanapkę ;)

stul pisze...

no laski! mam 10 kg nadwagi. grube uda i dupe. wylewa mi się zleksza. obleśna jestem.

Piotr pisze...

to można kochać jeszcze mocniej od tego jak Ty kochasz męża?
odchudzanie u Ciebie?
(zadzwiasz mnie)

smallangel pisze...

no u mnie po ciąży też będzie z czego się odchudzac, oj tak... i powiem ci ze mi wlasnie najbardziej poszlo w biodra i t ylek, i uda... masakra... ale zrzuce, dam rade... no i bedzie wiecej niz 10kg ale :))) pozytywnie myslec trzeba
a postanowienia prawie jak noworoczne ;)

stula pisze...

smallangel - wiesz ja w ciąży przybrałam tylko 12 kg ale za to teraz przez te 3 miesiące nabrałam sporo!

lisianora pisze...

ale sobie reklamę robisz ;) ale powiem ci, że ja po porodzie też bym chciała zrzucić trochę tłuszczyku, może mała mi w tym pomoże i trochę wysście ;) zobaczymy

salami pisze...

i dobrze! dobre są takie wyzwania i zmiany samej siebie, ale tylko dla siebie.
:*

angelika pisze...

a ja odkąd jadam te kasze to spada ze mnie wszystko

m-y-d-r-e-a-m-s.blog.pl pisze...

Tak się zastanawiasz z czego Ty się odchudzasz?? :D
Na zdjęciach nie widziałam abyś miała się z czego odchudzać ;)

m-y-d-r-e-a-m-s pisze...

Zastanawiam* miało być ;)

e.flow pisze...

no ja tez mysle ze wage masz jak najbardziej odpowiednia i zdrowa! no ale tak, baba jestes :) i musisz sie dobrze czuc sama ze soba. tylko pamietaj mi ze wygladasz dobrze! :)

babi pisze...

słucham??:]

elfica pisze...

ja to bym musiała z 10 kg minimum schudnąć żeby się lepiej poczuć :(