sobota, 12 kwietnia 2003

sb

tutaj czas właściwie nie gra roli, zwyczajnie na świecie żyje się od świtu do nocy - basen od 6:00 rana, śniadanie gotowe, to zabieramy się do pracy...

i Trójka brzmi inaczej, jakoś mniej debilnie... hihihi

Brak komentarzy: