wtorek, 13 maja 2003

vidocq

Przypływ, odpływ, fala za falą.
Wieczną mantrę morze nuci.
Przypływ, odpływ, oddech czasu,
Co odeszło – kiedyś wróci.
Jesteś, jestem.
Ślady na piasku trwają po nas tylko chwilę.
Mijasz, mijam...
Przypływ, odpływ...
Tylko tyle i aż tyle.

to ja na dzień dzisiejszy powracam do łask radości swoich i szczęście trwaj wiecznie i choć tęsknię i żyję sobie gdzieś z boku życia i ... zawsze jest lepiej lub gorzej !

dorwałam nareszcie tomisko Malinowskiego "Dziennik w ścisłym znaczeniu tego wyrazu" ten to miał żywot !!! mistrz mój od tych światów!!!

i myślę o tym Machu Picchu i już nie mogę się doczekać zdjęć...

1 komentarz:

wojtek pisze...

machu picchu i boliwijskie titicaca to z cala pewnoscia i w doslownym tego slowa znaczeniu - magiczne miejsca !
magiczne ...